Cornn - Mon-11-08 15:13:34

O co chodzi?
Tak więc istnieje mała szansa że po walce spotkasz zwierzaka, który jeśli osłabisz go (jednak nie zabijesz) przejdzie na Twoją stronę. W najgorszym wypadku może być to borsuk, w najlepszym ognista salamandra czy też młode smoczątko. Na zasadzie pokemonów na gameboya ( ; D ) - osłabisz do ok. 10% HP, jednak nie zabijesz - stwór poddaje się Tobie. Nie każdego zwierzaka jednak możemy schwytać, tutaj też przydaje się charyzma - oczekujecie, że wystarczy ostro poturbować smoka, żeby się nam poddał? Nie ma tak łatwo. Potrzebna więc jest charyzma. Może to nie takie łatwe, by ładować swoje cenne punkty atrybutów w Charyzmę która teoretycznie się nie przydaje do niczego oprócz porozumiewania się z petami, jednak jak to mówią - przezorny zawsze ubezpieczony.
Pety oczywiście atakują przeciwnika mogą być przydatne przy zdezorientowaniu go.

Frankenstein - Mon-11-08 18:43:37

Prhajsbnuabu. Może jeszcze Safari Zone co? ; D


Karmienie. Rzucanie Kamieniami. Pokeball. ; D

Zamiast napieprzać w zwierzaka, nie można by go oswoić?

Cornn - Mon-11-08 18:46:32

To by było zbyt łatwe. (nie edytuję) A poza tym to nie jest na zasadzie złapania go potem w coś typu pokeball, po prostu zwierzak poddaje się tobie a potem go oswajasz.

Aragami - Tue-11-08 14:00:37

Ciekawe było by to ,że umiejętność "władania" zwierzakiem zależała by od jakiegoś skilla.

Gargoin - Tue-11-08 14:05:38

No i zależy - od charyzmy.

www.anty-troll.pun.pl www.pgis2010.pun.pl www.funot.pun.pl www.kingsage-hellsing.pun.pl www.ligapokemon.pun.pl