Mistrz Gry
Arashel rzuca strzauę, umacniając ją jeszcze wiatrem. Arsun momętalnie rzuca się na ziemię. Na jego (nie)szczęscie, strzała uderza w pudło, które pod jej wpływem upada na Arsuna. W pudle były jakies szmatki, które teraz leżą na jego kolanach (zyskuje zieloną/niebieską/czerwoną szmatkę). Strzała upada koło nogi Arsuna.
Arashel - trochę znudzony (nie jest zmęczony, przeciez to tylko wiatr)
Arsun - poobijany przez szczątki pódła (tylko poobijany, pudło nie zadało mu żadnych obrażen)
Ruch X-zera
ZAWIESZAM WALKĘ Z POWODU NIEOBECNOSCI 1 Z WOJOWNIKÓW (walka zostanie wznowiona jutro)
Aby wywiac zXerowane wątpliwosci:
Strzała z dodatkiem czaru wiatru, pędziła z zadziwiającą prędkoscią. Udezyła ona w 1 pudło, które przebiła na wylot, później w drugie, lecz z 3x mniejszą siłą. Nie udało jej sie przebic 2, lecz wystarczyło na przewrócenie jej do tyłu. Pudło spadło na Arsuna, przez co rozbiło się. Strzała wbita w przednią scianę, wysunęła się i upadła koło nóg Arsuna. (w pudle były szmatki, a jesli zniszczyło się o Arsuna, to gdzie miały one byc? Unosic się w powietrzu? Chyba oczywiste, że musiały leżec na nim razem z szczątkami schowka)
Ostatnio edytowany przez Ghernie (Thu-11-08 14:27:15)
Offline
Hmm... Trochę wątpię, aby trafienie w tą pierwszą, odbiło tą drugą, zresztą to że leżą przy mojej nodze rzutka, wyklucza to. Druga i jedyna możliwość to trafienie w tą drugą, co graniczyłoby z cudem, a nawet jakby trafiło, to ta ścianka by odpadła, ale skrzynie by raczej nie spadła xd ... No ale niech będzie xD
Daję ruch teraz, Ghernie pozwolił:
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zabieram czerwoną szmatkę, po czym, za pomocą "Szybkiego ruchu" przedostaję się w miejsce na rysunku. Jestem gotowy na kolejny atak dystansowy, w razie czego moim planem jest ucieczka w moje prawo ( na rysunku w lewo ), z ślizgiem.
Info: Mój czar nie jest na tyle męczący i silny, aby po jednym przemieszczeniu być zmęczonym... Inaczej jest, jeślibym dodał atak.
Offline
Obracam się do niego...
- O żesz ty! Mówili mi że jesteś szpetny ale to... - patrzy na twarz Arsun'a - na to nie ma słów...
Ostatnio edytowany przez Arashel (Thu-11-08 14:51:28)
Offline
Mistrz Gry
Arsun przebiega na północną cześć mapy. Przeciwnicy po raz kolejny stoją przed sobą.
Jesteście w pełni sił.
(Z resztą ruchów poczekamy)
Ruch Arashela
Offline
( ta durne efekty )
Nie patrząc na to co robi przeciwnik, od razu rzucam się do ataku. Ponownie używam "Szybkiego ruchu", tym razem atakując na poziomie serca.
Staje za przeciwnikiem i mówię:
- Najlepiej poznaje się człowieka podczas walki...
Offline
Mistrz Gry
Arashel zaczyna wymachiwać mieczem, jednocześnie tworząc kulę. Arsun nie zwracając uwagi na przeciwnika, biegnie w jego stronę. Uzywa szybkiego ruchu, przez co szybko dostaje się do przeciwnika, lecz gdy ma juz zaatakować, okazuje się, że kula exploduje. Obaj odlatujecie na boki. Arashel, poturbowany ląduje blisko wieszchołka latarni w południowej częsci areny. Arsun poleciał na tory, niestety spadł on na rękę, przez co trochę ją uszkodził.
Arsun - poturbowany, ma niesprawną prawą rękę
Arashel - jest już trochę zmęczony, poturbowany lecz ogólnie nic mu nie jest.
Ruch X-zera
Ostatnio edytowany przez Ghernie (Thu-11-08 19:29:16)
Offline
( omg, sorry że trochę w złym miejscu xd )
Wstaję, szybko rozglądam się. Przeciwnik nie jest zbytnio ukryty więc powinienem szybko go zauważyć. Aktywuję Obrót Servonda, wypowiadając słowa:
- Ku wielkiemu Servondowi!
Po czym idę w stronę przeciwnika i go atakuję.
Info: Kosę trzymam w lewej ręce.
Offline