Imię: Michos Rothamer
Profesja: Wojownik, technik
Rasa: Konstrukt (Mechaniczny golem żelazny T3)
Złoto: 10

Siła: 3
Zręczność: 1
Intelekt: 2
Charyzma: 2
Wytrzymałość: 2
Celność: 1

Zwierze: Brak
Outfit:

Historia:
Wszystko zaczęło się kilkaset lat temu, gdy na Michosa żucona została klątwa śmierci, a jego dusza została uwięziona w żelaznej kuli. Przez wiele wiosen Michos egzystował niczym pasorzyt, opanowując ciała nieszczęśników. Kulę nosił niczym sztuczne oko, a jej silna magiczna moc odbierała nosicielowi wolę. Niestety, czar zawsze dosięgał widmo, a kolejne ciała ginęły tragicznie.
W końcu, Michos postanowił coś na to zaradzić-po wielu latach nauki u krasnoludzkiego Technomanty w końcu stworzył pierwsze mechaniczne ciało. Sprowadził się do Lichtburga w Muspelheim, gdzie przez lata doskonalił swe umiejętności. Golem zyskiwał coraz więcej zębatek i był coraz sprawniejszy. Niestety, wojna zmusiła Michosa do opuszczenia swego domu i zostawienia swego majątku.
Teraz, po wielu dniach podróży dociera do nowego miejsca zamieszkania, w okolicę Areny. Niestety, jego ciało jest ciężko uszkodzone i zardzewiałe, a Michosa nie stać jeszcze na jego pełną odbudowę...
Opis:
Wysoce zaawansowany mechaniczny golem, opancerzony w zardzewiałą i podniszczoną zbroję płytową. Porusza się dość zwinnie jak na swój ogromny ciężar, i mógłby być nawet wzięty za człowieka, gdyby nie metaliczny, zgrzytający głos i duża dziura w hełmie, przez którą widać żelazne płytki i łączenia, oraz stalowe pokryte runami oko, błyszczące czerwienią i zerkające na każdego przechodnia.
Ciało golema jest bardzo wytrzymałe i odporne na cięcia i pchnięcia, jednak silne uderzenie może rozbić skomplikowany wielusetczęściowy mechanizm.

Ekwipunek: -----------
Aktualny Ekwipunek:
-Zardzewiały, zniszczony pancerz żelazny.
-Dwa niewielkie ostrza wysuwane mechanicznie, wmontowane w wierzch przedramion.

Spoiler:

Uwaga! Nie będę kupował ekwipunku, bo głupie by było, by mech wojenny nosił skórzaną zroję. Czy mógłbym sobie za jakieś konkretne ceny kupować np. żelazo, za które zmieniałbym "Zardzewiały zniszczony pancerz żelazny" w "Zniszczony pancerz żelazny"(itd.) ?

Spoiler:

Uwaga2! Z racji iż jestem mechaniczny, chyba byłoby nonsensem, by dało mi się poderżnąć gardło, czy coś takiego. Żeby więc nie było, że jestem niezniszczalny-mój mechanizm składa się z setek maluteńkich zębatek, silne jebnięcie młotkiem albo podgrzanie mnie rozwala to w drebiezgi.

Spoiler:

Uwaga3! Z rozwojem postaci będę zmieniał outfit, np.usuwał rdzę, dodawał nową broń itp.