Offline
Mistrz Gry
Po nieudanym ataku Sezu stara się odskoczyć od przeciwnika jak najdalej. Jego elficka zręczność oczywiście mu na to pozwala. Pisay z zamierzeniem obraca się i zamachuję mieczem, który jednak jest zbyt masywny by tak szybko dosięgnąć celu.
Sezu: Odskoczył tak daleko jak potrafi. Tym cały skakaniem i bieganiem jesteś lekko zmęczony.
Pisay: Przy ataku pudłujesz.
Pisay i Sezu patrzą na siebie. Dzieli ich tylko sześć metrów.
Ruch Pisaya.
Offline
Offline
Obrazkowo:
Pisemnie:
Patrzę jak mój wróg na mnie szarżuje i czekam na odpowiedni moment. Jak jest dosyć blisko mnie pochylam się szybko i wyciągam mój miecz do przodu, tak aby wbił mu się w brzuch. - To musi zadziałać !-
Offline
Mistrz Gry
Pisay z wściekłością szarżuje na Seza.
Ten błyskawicznym ruchem wyciąga miecz i dźga go w brzuch.
Jednak miecz powtórnie odbił się od niewidzialnej tarczy, która zniknęła w miejscu uderzenia.
Sezu: Atakuje bez efektu. -Nic-
Pisay: Tarcza działa kosztem twojej własnej energii. Jesteś troszkę zmęczony.
Ruch Seza.
Ostatnio edytowany przez Frankenstein (Sat-11-08 15:14:58)
Offline
Obrazkowo:
Pisemnie:
Ponownie robię kilka piruetów tak, aby znaleźć się za wrogiem. W tym samym czasie zaklinam mój miecz tak, aby mógł przeciąć wszystko. Po staram się odciąć głowę mojego przeciwnika.
Offline
Mistrz Gry
Sezu zaklina miecz poczym wykonuje kolejne piruety obok przeciwnika. Pisay podkłada, mu wtedy nogę. Ale...? Tak! Jednak idealnie trafia w piszczel elfa.
Pisay: Wykonujesz atak wręcz własną nogą. Uderzenie było bolesne jednak dla obu choć z powodu twojej siły bardziej bolesne dla seza.
Sezu: Tracisz równowagę i prawdopodobnie upadniesz na glebę. Boli cię noga.
Ruch Pisaya.
Ostatnio edytowany przez Frankenstein (Sat-11-08 16:58:59)
Offline
Offline