(Walka to nie tylko atrybuty )
Wróg, który nadział się na mój miecz próbował z niego "zejść". Ja w tym czasie rozglądałem się, szukająć jakiegoś pomysłu.. "Tarcza? Nie.. Nie dam rady.. Dywan? Dywan!"
Resztą energii użyłem czaru "zasadzka" i pojawiłem się za przeciwnikiem (nie było problemu z mieczem ponieważ "teleportował" się on razem ze mną). Pochiliłem się i ręką w której jednocześnie trzymałem miecz pociągnąłem z całej siły za dywan. Przeciwnik padł na twarz. Czując jak z bólu trace kontakt z rzeczywistością rzuciłem się na niego resztą siłą z mieczem wycelowanym w okolice płuc...
Ostatnio edytowany przez Mikes (Sun-11-08 22:51:12)
Offline
Teleportując się za wroga nie opanowałeś czaru i znalazłeś się na końcu areny /\. Shiz próbował zaatakować Nico lecz na próżno. Obydwaj jesteście do siebie odwróceni do siebie.
Nico nie będzie miał możliwości do walki za 2 tury
Ostatnio edytowany przez Speed (Sun-11-08 23:12:30)
Offline
Wróg zdezorientowany że czar mu nie wyszedł perfekcyjnie. Ja rzucam nóż oraz jeden z mieczy w jego stronę.
Miecz celuje w szyję a nóż tak samo.
Ostatnio edytowany przez Shiz (Sun-11-08 23:08:52)
Offline
Wiedząc, że przez nieudane zaklęcie stracilem najlepszy moment na zadanie ciosu uświadomiłem sobie, że już nic mnie nie uratuje... Czując że kolana się uginają spostrzegłem pęknięcia na płytach i troche ziemi...
Nieudany czar nie zabrał mi wiele energii... Skupiłem całą swoją wolę i spowodowałem wzrost małej roślinki która wystrzeliła trujące igły w strone Shiza. Czując że mdleje modliłem się by któraś igła zatruła jego krew..
Przecież ma przewiercony brzuch...
Offline
O dziwo z ziemi wyrasta roślinka, lecz nie daje ona zamierzonego skutku. Wypuszcza ona dziwny gaz. Nie robi on niczego Mikesowi gdyż ten chroniony jest przez siły natury. Upada on na kolana, Shiz rzuca nożem i mieczem miecz rani nogę Nico, a nóż wbija się w prawy bark oponenta.
Ruch Mikesa!
Ostatnio edytowany przez Speed (Sun-11-08 23:19:40)
Offline
Offline
- Jesteś godnym przeciwnikiem! I niech natura wspomoże Cię w kolejnej walce bo tą ja wygrałem! Mówiąc to wyjąłem miecz z jego ciała i rozcinam głowę oraz rękę przeciwnika.
Offline
Shiz wygrał!
Niestety otróty gazem musi wypoczywać 6 h w szpitalu, a Mikes musi odczekać 7h. Mikesa do szpitala klasztornego zabrali jacyś archeolodzy.
Mikes:
- 5 szt. złota
- 4 atrybuty
- 3 korzenie lecznicze
Spoiler:
Korzeń leczniczy
Słabe zioło mogące wesprzeć wojownika lekko lecząc jego rany.
Shiz:
- 10 szt. złota
- 5 atrybutów
- Drewniana tarcza
Spoiler:
Drewniana tarcza
Tarcza wzmacniana stalowymi śrubami mogąca wybronić wiele ataków lecz jest ona bardzo ciężka.
Sry, że bez opisu ale brak czasu.
Offline